Chyba każdy ekozwolennik słyszał o orzechach piorących, które w Indiach i Nepalu od wieków stosowane są jako środek do prania, a także zmiękczania i oczyszczania wody. W łupinach orzechów piorących (Sapindus mukorossi) znajduje się substancja zwana saponiną, dzięki której orzechy mają piorące właściwości. W kontakcie z wodą wydzielają coś w rodzaju mydła i tworzą roztwór mydlany. Jakie opinie mają orzechy piorace? Czy pozwalają się pozbyć plam? Sprawdźcie!
Orzechy piorace — opinie
Zwolennicy prania orzechami piorącymi twierdzą, że 1 kg orzechów wystarcza na ok. 1 rok prania dla czteroosobowej rodziny przy 2-3 praniach tygodniowo. Dodatkowo te same łupinki można wykorzystać do 3 razy w przypadku prania do 60 stopni i tylko raz w temperaturze powyżej 60 stopni. Pranie jest świeże, czyste, wolne od substancji zapachowych (można dodać kilka kropel ulubionego olejku zapachowego) i mięciutkie bez użycia dodatkowych środków zmiękczających. Orzechy piorące nadają się świetnie dla alergików i delikatnej skóry niemowląt. Jednak, aby pozbyć się dużych zabrudzeń i trudnych plam, zaleca się użyć sody oczyszczonej lub ekologicznego odplamiacza bezpośrednio do prania.
Orzechy piorace — jak to działa?
Orzechy piorące to w rzeczywistości łupiny orzecha drzewa z rodziny mydleńcowatych rosnącego w Azji. W łupinach tych orzechów znajdują się saponiny, czyli naturalne związki chemiczne obniżające napięcie powierzchniowe roztworów wodnych, które działają jak detergenty. Pod względem chemicznym cząsteczki saponin składają się z niepolarnego aglikonu i polarnego glikonu. Rozróżnia się saponiny sterydowe i trójterpenowe, które różnią się nieco właściwościami i zastosowaniem.
Saponiny pienią się jak mydło i podobnie jak ono usuwają zabrudzenia z różnych powierzchni. Dodatkowo mają właściwości przeciwgrzybiczne (co wykorzystuje się w naturalnych środkach ochrony roślin) oraz przeciwwirusowe. Ich dużą zaletą jest również hipoalergiczność. Delikatne działanie saponin z łupin orzechów piorących jednak niektórych rozczarowuje. Do prania jasnych rzeczy należy używać dodatkowo sody oczyszczonej, aby nie szarzały. Można spotkać się również z opiniami, że łupiny orzechów piorących zatłuszczają tkaniny, przez co np. pieluchy wielorazowe tracą swoją chłonność.
Na plus zasługuje również fakt, że saponiny, jako naturalnie występujący detergent, są całkowicie biodegradowalne. Dyskusyjna jest jednak ich nieszkodliwość (zwłaszcza że dla ryb bywają toksyczne), przy czym stężenie saponin w jednym praniu jest naprawdę nieduże.
