Czy kleszcze nimfy są groźne?

Gdy za oknem panuje słoneczna pogoda, to zdecydowanie ruszamy na spacery po parkach czy też łąkach. Właśnie w tej rodzaju miejscach czają się na nas kleszcze nimfy. Są one wielkości ziarenka maku i wyglądają jak kropki zrobione długopisem. Trudno jest je zauważyć oraz niezmiernie łatwo pomylić z brudem czy też pieprzykami. Są bardzo niebezpiecznie. Nie wolno nam ich bagatelizować.

Jak atakują kleszcze nimfy?

Kleszcze nimfy są większe od larwy. Mają półtora milimetra i kolor brązowo-czarny. Aby się stać dorosłym osobnikiem, wysycić musi krew. Na to potrzebuje jakiś tydzień. Chociaż potrafią dzięki ośmiu nogom przemierzać kilkadziesiąt metrów, to nie zawsze znajdują one żywiciela. Najczęściej polują jak osobnik dorosły, czekając na swoją ofiarę w źdźbłach trawy. Jeśli się nie uda jej to do przyjścia zimy, to przezimować może spokojnie i łowy rozpocząć razem z nastaniem cieplejszych dni. Kiedy trafią one na człowieka, to chwytają fałd skóry i przednimi odnóżami rozcina ją i wpija w nasze ciało ryjek.

Z uwagi na swój malutki rozmiar nimfy kleszcza stanowią spore zagrożenie dla ludzi. Wynika to z niczego innego jak z tego, że je po prostu trudno zauważyć. Osoba ugryziona dopiero ją zauważa, gdy pasożyt rozpocznie żerowanie, a na skórze się rozwinie stan zapalny lokalny. Nimfa najedzona powiększa znacznie swój rozmiar. Może z półtora milimetrów urosnąć do trzech milimetrów.

Wywoływanie chorób

Niestety, ale nimfy kleszcze, które są wielkości ziarenka maku, przenoszą wszystkie choroby, którymi nas zakażają osobniki dorosłe. We krwi, która może nas zakazić, może być pełna niebezpiecznych drobnoustrojów. U człowieka wywołują one zapalenie opon mózgowych, boreliozę oraz także innego rodzaju choroby.

Po ukąszeniu przez kleszcza czy też jego nimfę samo ryzyko zarażenia patogenami rośnie wraz z czasem. Osobnik dorosły przekazać może żywicielowi kleszczowego wirusa zapalenia mózgu po dwóch godzinach od samego wkłucia. Jeśli zaś chodzi o bakterię Borrelia, która to wywołuje boreliozę najpierw muszą się one przedostać z jelita pajęczaka do ślinianek jego. W przypadku nimfy kleszcze średnio to zajmuje trzydzieści sześć godzin od samego wkłucia w skórę człowieka. Im usuniemy szybciej gościa nieproszonego, tym minimalizujemy bardzo samo ryzyko zakażenia odkleszczowymi chorobami. Od razu powinniśmy się udać do lekarza. Należy się poddać diagnozie. Szczególnie jeśli objawy są już niepokojące. Pamiętajmy o tym. Nie należy zwlekać w żadnym wypadku. Lepiej nie ryzykujmy. Tego rodzaju sprawy należy od razu załatwiać.